Niczego śmiesznego w tym filmie nie dostrzegłam. Momentami wywołuje uśmiech, ale to raczej efekt
wzruszenia, nie rozbawienia. Klasyfikacje na filmwebie często wprawiają mnie w osłupienie. Jeśli to
kwestia poczucia humoru, to znaczy, że ja go nie posiadam :)
Komediodramat chciał czy nie chciał.
Są sceny wzruszające i smutne ale są też zabawne np. cichy, poboczny "dill sałdatów" przy opychaniu trupa, i reakcja wojaka po konsumpcji tego dilu :)