Skąd znasz Adamsa i za co go lubisz.
Ja ma do niego ogromny sentyment. Lubie jego piosenki, a może mógłbyś sie ppodzielić swoimi zbiorami??????????
daj znać na paula_to_nie@interia.pl
A co tu można powiedzieć? Facet ma niepowtarzalny głos, który rozpoznam nawet zbudzona ze snu w środku nocy, wspaniałe piosenki, które się nawet po ponad sześciu latach słuchania nie nudzą ani trochę, przy tym pomimo sławy Bryan jest całkowicie normalnym człowiekiem. Jak tu kogoś takiego nie lubić? ;)
Jak już wspomniałam, BA słucham ponad sześć lat (trochę mniej jak połowę życia ;]), pierwszy raz usłyszałam go dzięki mojemu tacie no i tak mi do dziś zostało - nie ma takiego dnia, abym nie wysłuchała przynajmniej jednej jego piosenki. ;) A gdy gdzieś np. w sklepie leci jakiś utwór w radiu, nie wychodzę, dopóki się on nie skończy. ;]
Cóż więcej - po prostu go uwielbiam za jego wspaniałą muzykę. ;)
Mogłabym tak jeszcze dłuuugo się rozpływać nad jego talentem, ale dam sobie spokój. :P
Mój ulubiony wokalista, najlepszy muzyk jakiego słyszałam, uwielbiam jego głos, jego piosenki poprawiają mi nastrój.
dla mnie wspaniały piosenkarz, bez dwóch zdań. Sądze, że jego piosenki z lat 90' były najlepsze. Po prostu kocham jego muzyke!!!
Nie będę zbyt oryginalny. Koleś jest w dechę. Mój ulubiony album to "Reckless". Pierwszą jego piosenką, jaką usłyszałem była "Run to you". To było gdzieś tak w wakacje 1994 (10 lat po jej powstaniu), byłem wtedy przed 3 klasą podstawówki. Od razu mi się spodobała. Oczywiście nagrałem ją na kasetę magnetofonową chyba z MTV. Ale nie zapamiętałem tytułu, ani wykonawcy, dopiero jak któregoś razu puściłem ją mojemu przyjacielowi, powiedział mi tytuł i wykonawcę, a ja dostałem kompletnego fioła na jej punkcie. Słuchałem tego dzień i noc, aż w końcu zajeździłem taśmę na amen. Dziś jak to słyszę, wracają dawne wspomnienia i łezka się kręci w oku. Potem poznawałem inne kompozycje i też przypadły mi do gustu. Najbardziej lubię kawałki z lat 80, prócz "Run to you", polecam "Summer of '69", "Somebody", "Cuts like a knife", "Straight from the heart", "State of mind", "One good reason".
Pozdro :-)
Lubię jego piosenki, ale najlepsze hity to według mnei te do piosenki Here I'm, dalsze są po prostu słabe (ewentualnei "Open road" da sie słuchać). Za to prawdziwe przeboje to "Everything I do...", "Here I'm", "Heaven", "Cloud number nine", "The best of me" po prostu te utwory wręcz zmieniły mnie bardzo pozytywnie
Uwielbiam go, po prostu uwielbiam... Kocham ten zachrypnięty głos, te wspaniałe piosenki... Bryan jest wspaniałym wokalistą i gitarzystą i co najważniejsze wciąż śpiewa dobrze (a w końcu AŻ TAKI MŁODY to już nie jest). Wprost marzę o tym, żeby kiedyś pojechać na jego koncert, żeby usłyszeć go na żywo. W ogóle się dziwię - dlaczego jest tak niedoceniany? Tak mało o nim mówią, w radiu jego jedyne piosenki jakie nadają to "Please forgive me" i "Everything I do"... Dawno o nim nie słyszałam. Może jak nagra nową płytę (jeśli jakąkolwiek nagra)...
Moje ulubione piosenki - "Have you ever really loved a woman" (cuuudo) i "Back to you" (chyba jeszcze większe cudo).
I widać, że Bryan to spoko koleś - wydaje mi się, że jest bardzo sympatyczny :).
Miał wystąpić kiedyś w programie "Bar" ale podobno odmówił. Szkoda, bo w Polsce chyba nigdy jeszcze nie był
Szkoda, że nie było go w "Barze"... A w Sopocie był na pewno - ostatnio szperałam w Internecie i znalazłam właśnie taką wiadomość. Ale w ogóle nie pamiętam tego festiwalu, a na youtube nie mogłam znaleźć żadnych filmików :/.
Wybaczcie dziewczyny, ale Bry w takim 'szoł' jak Bar? Żartujecie chyba?
I on faktycznie był w 2000 w Sopocie, ale osobiście koncertu nie wiedziałam. Czytałam wyłącznie sprawozdania tych, co byli (na bryanadams.fan.pl, ale teraz ta strona się z jakiegoś powodu nie otwiera, przynajmniej u mnie). I bodajże w '96 był w Krakowie, o ile pamięć mnie nie myli, ale na moim słowie nie polegajcie tak w 100%, bo ja mam sklerozę...
Świetny piosenkarz ;)
Fajnie jakby dał kiedyś koncert w Polsce.
Najbardziej lubię i cenię;
All for love, Here I am, Heaven, (Everything I Do) I Do It For You, Cloud Number Nine.
"Summer 69", "I need somebody", "Christmas time"(na święta rewelka), "Open road", "How do You feel tonight", "Please forgive me", "Have You ever really love a woman" też są niezłe.
Oczywiście nie da się słuchać wszystkich na raz, więc co jakiś czas robię roszady w play liście. Oczywiście "Here I am" to piosenka, dzięki której w 2002 zacząłem interesować się muzyką.
Ja ostatnio zaczynam odkrywać te mniej znane piosenki, takich co nie usłyszysz w radiu, a szkoda...
Od razu zakochałam sie w "Do I have to say the words?", "Sound the bugle" i "You can't take me"... POLECAM !